wtorek, 31 grudnia 2013

Powoli witamy Nowy Rok...




Heej!


Dzisiaj mamy Sylwestra. Jutro pierwszy dzień Nowego Roku. Rok 2013 był dla mnie niezwykły... Najważniejszym wydarzeniem było odkrycie mojej pasji - lalek. ;3 Macie tu pierwsze zdjęcie Mel:
Chyba się poprawiłam....



  Z tej okazji życzę Wam smacznego szampana (piccolo), spełnionych życzeń i lepszego nadchodzącego roku!!!

Nadia

sobota, 28 grudnia 2013

Kotki, kotki, kotki wszędzie!




Heloł ;3


W piątek zrobiłam Rosalie mini sesyjkę. Mel też wkradła się na plan. Wczoraj byłam w IKEA i kupiłam małą roślinkę. Panienka będzie miała kim się opiekować. ;3 Mam w planach zrobienie dioramy. Dziewczyny obecnie mieszkają w kartonowym pokoju, nie jest on specjalnie piękny. Niedługo wybiorę się z rodzicami do Castoramy i kupię sklejkę. Mój tata wszystko skręci i może postara się zrobić łóżko piętrowe. 


Oki, ja już nie zanudzam, przejdźmy do zdjęć.








 



Teraz mam kilka prześwietlonych zdjęć, ale jakoś one mi się spodobały.




BONUSIK:



Chciałabym jeszcze wspomnieć, że blog będzie teraz w 99,9 % lalkowy. Pisanie w stylu lifestyle to nie dla mnie. Lalki są moja największą pasją.


Wasze lalki mają swoje pokoje?

Pillow♥




środa, 25 grudnia 2013

Caterpillar?



Hej!

Ja na razie nic nie mówię i zapraszam na historyjkę. :3



M- Melanie
K- Ktoś


M- W końcu jestem gotowa. Mogę iść do tej nowej lalki.

M- Może to jakiś przystojny Taeyang... Tjaak, marzenia.

W tym samym czasie...
K- Chyba nikogo nie ma. 

K- Poczekam jeszcze chwilkę.
M- To chyba ona. Wygląda znajomo.

M- Niee! To niemożliwe. Ślepa już jestem.
M- Dobra, idę...

M- Hej, nazywam się Mel. A ty?
K- J-jestem...

M- Rosalie... to ty?
R- M-mel?
M- Nie wierzyłam, że kiedyś się zobaczymy...
R- Tęskniłam za tobą!
Parę słów ode mnie.



Tak, dostałam Dala. Moją wymarzoną gąsieniczkę. Rodzice sprawili mi świąteczna niespodziankę. Dala planowałam kupić za pół roku, najpierw planowałam kupić Melanie obitsu i wiga. Ona jest przeprzeprześliczna! Jej włoski są cudowne, mięciutkie w sam raz do robienia fryzurek. Gąsieniczka jest siostrą Mel. Dla niewtajemniczonych zapraszam do zakładki 'My dolls' gdzie znajdziecie pamiętnik Melanie. A imię Dala jak już większość z Was przeczytało to:
  Rosalie.(czyt. Rosali)
W zdrobnieniu Rosie (czyt. Rołzi)


Macie tutaj jeszcze jedną fotkę:

M- Rosie, patrz na aparat.
R- Fajne masz zabawki w pokoju, pójdziemy się pobawić?


Podoba Wam się nowa lokatorka?


PS: Zapomniałam wspomnieć, że Rosalie to Dal Chenille du Jardin.

Żegnam Was i wysyłam spóźnione życzenia. 
Wesołych Świąt!
Nadia



niedziela, 22 grudnia 2013

Christmas tree♥




Cześć!

Jestem przeziębiona... Świetnie! W ogóle nie mam apetytu, zjadłam tylko połowę jajka na twardo, kilka cukierków DAIM i Bsmarta z KFC. Może wyjdzie mi taka głodówka na dobre. Nie, no żartuje. Wczoraj ubieraliśmy choinkę i ona jest śliczna!






Teraz czas na drugą część posta, czyli Winterlicious 
TAG. Zostałam nominowana przez LadyPauline.



1.Ulubiony zimowy lakier do paznokci.
Myślę, że miętowy. 

2. Ulubiony zimowy produkt do ust.
Ogólnie nie używam żadnych pomadek itp. Jednak teraz zostałam zmuszona do używania pomadki - NIVEA Pearly Shine. Obecnie poluję na Baby Lips.

3.Najczęściej ubierana część garderoby w zimie.
Najczęściej? Raczej grube skarpety.

4.Ulubiony zapach świeczki na zimę.
Piernik ^.^

5.Ulubiony zimowy napój.
Herbatka z cytryną. Mniam!

6. Ulubiony świąteczny film.
Hmm... Holidays, Brat Świętego Mikołaja, Ekspres Polarny 

7.Ulubiona świąteczna piosenka.
Zdecydowanie Last Christmas i I love Christmas 

8.Ulubiona świąteczna przekąska/potrawa
Zupa grzybowa i łazanki z kapustą i grzybami. Przekąsek nie mam jakiś specjalnych. 

9.Twoja ulubiona ozdoba świąteczna na ten rok.
Lampki, zdecydowanie!

10.Co jest na pierwszym miejscu na Twojej świątecznej liście?
Pienionszki na aparat.

11.Jakie są Twoje plany na święta?
Przeczytać książkę i uszyć Melcowi sukienkę.


To na tyle!

Trzymajcie się!
Nadia


sobota, 21 grudnia 2013

Święta tuż, tuż...





Hejka kochani!

Wczoraj odbyła się Wigilia klasowa. Było naprawdę ciekawie. Najpierw z dziewczynami z klasy przygotowałyśmy stół i pokroiłyśmy ciasto, które upiekła moja mama. Następnie zebraliśmy się całą klasą wokół stołu i zaśpiewaliśmy kilka kolęd. W końcu nadszedł czas na podzielenie się opłatkiem. Złożyliśmy sobie serdeczne życzenia. Potem wraz z Olą rozdałyśmy każdemu po kawałku murzynka. Po zjedzeniu i poczęstowaniu się innymi smakołykami rozdaliśmy sobie nawzajem prezenty (patrz niżej). Jestem strasznie z nich zadowolona. My z moją przyjaciółką mamy tradycję kupowania sobie świątecznych upominków, więc kupiłam prezent dla Oli i Amandy.


świąteczny kubek: Kamila, świeczka: Kamila, turkusowy kubek: Ola, gumki/bransoletki: Kamila
książka: Ola, zakładki : Ola
Do świąt zostało jeszcze 3 dni! Supeer! W poniedziałek przyjedzie mój brat wraz z dziadkami. Już nie mogę się doczekać. Na święta chcę głównie pieniądze na aparat i kilka drobiazgów. Zrobię o tym posta :D

Świetne są te zakładki!
 Macie tutaj parę zdjęć Melca:

Wy też nie możecie doczekać się świąt?

Ja lecę ubierać choinkę!
Nadia


sobota, 14 grudnia 2013

Mikołajkowe prezenty-by Mela



Siemanko!

Mel pokazuje swoje mikołajowe prezenty. Więc ja nie mam co gadać, oddaję pałeczkę Melanie.


M- Witajcie parafianie! Chciałabym pokazać Wam moje prezenty.
M- Pierwsza rzecz to laptop. Jest trochę duży, ale fajnie się  filmiki ogląda.
M- Jest firmy Apple. Jest laans.
M- Tak wygląda gdy jest otwarty.
M- Ale to nie wszystkie prezenty!
M- Na plan wtargnął niespodziewany gość!

M- Uuuf już po wszystkim.
M- To jest kanapa... fascynujące.
M- Aaaw i podusia.
M- Taka fajniutka szafeczka.
M- Strasznie wygodne krzeseło i zielony stolik.
M- To ja się z Wami żegnam. Baj, baj!





Ok, to znowu ja Pillow, paczajcie co moja mama wymyśliła: 




Ładne, prawda?

Co myślicie o melowych prezentach?
Pa, pa!
Nadia

piątek, 29 listopada 2013

Zmiany, zmiany, zmiany oraz nadrabiamy!


Heej!

Tytuł posta mi się zrymował. :D Oki, do rzeczy. Znowu nadrabiamy wyzwania, mam identyczne wytłumaczenia jak tydzień temu. ;-; Oj, i Mel doczekała się dosyć dużych zmian! Ciekawych zapraszam na historyjkę!
Draculaura: No pokaż się!!!
Melanie: Nigdy w życiu!
D: Przecież nie lubiłaś swoich włosów.
M: Teraz wiem, że je lubiłam...
D: Nie każ mi tego zrobić!
M: Nie odważysz się!
M: Grrr...
D: Wyglądasz ślicznie.
M: No ok..
M: Witam wszystkich! Jak się Wam podobam?

Teraz troszkę wyjaśnień...
Moja mama wczoraj zaproponowała wyprostować włosy Mel, bo (cytuje mamę) 'Wygląda jak sierota'. A więc żelazko poszło w ruch i mam sobie taką śliczną lalkę. *u*
 Do historyjki zapomniałam włożyć Mel rączki, przepraszam. Zdjęcia są okropnej jakości, bo w pokoju Melanie nie ma dobrego światła. ;-;


Teraz nadrabiamy wyzwania:

Sztuka

Kokarda

Zwierzę XD mój kot chciał ją zjeść .-.

Jedzenie

Woda *o*

Nauka


Szczęście, nie miałam pomysłu.
 I bonusik:


Jak podoba się Wam Mel w nowych włosach?



Nadia