Cześć!
Ten post miał pojawić się tydzień temu, ale wciągnęła mnie pewna znana większości z Was trylogia pod wdzięcznym tytułem: 'Igrzyska Śmierci'. (Teraz ten, którego nie interesują paplaniny na temat książek zjedzie niżej.)
Odłączyłam się od rzeczywistości na dobre parę dni. Po zakończeniu jednej części szukałam okazji, aby jak najprędzej nabyć następną. Los mi sprzyjał więc miałam okazję kupować następne tomy w odstępach nie większych, niż jedna doba. :') Ze smutkiem skończyłam ostatnią część i wróciłam na Ziemię mimo, że zakończenie było takie jakie chciałam. Teraz tylko pozostaje mi czekać, aż ekranizacja 'Kosogłosa' wejdzie do kin. (ah, jeszcze później czekać rok na part drugi!) Dziękuję Pani Collins za ten niezwykle miło spędzony czas w fantastycznym otoczeniu Panem.
Oki, to do głównego tematu posta... W zeszły wtorek przyszły cudowne nagrody od Majorki i Pojo.
So, let's get started!
Przepraszam, jeśli jakieś zdjęcia będą po prostu brzydkie, ale jestem dosyć mocno przeziębiona. Ręce mi się trzęsą i okropnie boli mnie głowa. ;/
Na pierwszy ogień idzie urocza spódniczka od Emilii w połączeniu z koszulą by Magu Chan.
Piękna sukienka by Majorka. Ten znajomy materiał. xD Nawet moja mama się domyśliła, że mam taki sam. ^^
Jeszcze jedna sukieneczka od Majorki. ^^
Tuniczka z kieszonkami (!) by Pojo.
I jeszcze świetna opaska od Majorki.
Młodsze też dostały po sukience od Mai.. I w dodatku różnią się tylko materiałem. ^w^
Czy ktoś zauważył, że moje lalki mają strasznie często wstążki na łebkach? ;w; Nie wygląda to dziwnie?
Pragnę z całego serca podziękować dziewczynom za te przeprzeprzepiękne rzeczy! c:
Dodaję bonusik i lecę:
Paa!