sobota, 19 kwietnia 2014

Wielkanoc.


Witajcie kochani czytelnicy!

Jutro Wielkanoc, ale piszę ten post dzisiaj, ponieważ jutro pewnie nie będę miała czasu przysiąść do komputera. ;) 

W te piękne Święta, gdy Pan Zmartwychwstanie. Życzę smacznych jajek na śniadanie, żółtego kurczaczka, białego zająca i oby te święta trwały bez końca Tęczowych pisanek, na stole pyszności, mokrego Dyngusa i wspaniałych gości, niech to będzie czas uroczy Życzę miłej Wielkiej Nocy!!!
                                                                                                                                                        Nadia

Dziewczyny też przyszły z życzeniami. :3

Mamy święto, więc nie gniją w dioramce, tylko robią za ozdobę pokoju na półce. :D



Pozdrawiam, Nadia.

piątek, 18 kwietnia 2014

Pójdźmy na spacer!


Hello!

Od wczoraj miałam ochotę wyjść na spacer. Z lalkami, ofkors. Na myśl o kolejnej sesji na moim ogródku robi mi się niedobrze. ._. Zadzwoniłam po koleżankę, która wzięła swoje jakże urocze monsterki. Nie lubię chodzić sama w plener. :P

Zauważyłam, że zdjęcia na dworze wychodzą mi gorzej, niż te w domu. ;/ Nie wiem dlaczego...







Przepraszam za te włosy. ;/


Zdjęcia drzew z kwiatami specjalnie dla Isabelli. :D 







Proszę o szczerą opinię dotycząca zdjęć.

Pozdrawiam,
Nadia

czwartek, 17 kwietnia 2014

Wszyscy kochają kurczaczki...

Hej Wam wszystkim!

Aj, taki ładny dziś dzień! Wypadałoby zrobić jakieś zdjęcia. A z tego powodu, że zbliża się Wielkanoc wygrzebałam małe kurczaczki. Rosie idealnie nadawała się do tej sesji. W końcu to miłośniczka zwierząt! Myślę, że nie potrafię 'ożywić' jej tak jak Mel... Ale trudno, trzeba ćwiczyć. 

W okresie świąt myślę, że na blogu pojawi się sporo postów. Cały przyszły tydzień będę miała wolny, ponieważ gimnazjum ma testy. Mam w planach też usiąść do maszyny, tyle czasu nie szyłam. ;-;

Koniec ględzenia, zapraszam do oglądania:




















Na 50 obserwatorów zrobię candy lub konkurs z atrakcyjną nagrodą. ^^

Do napisania.
Nadia

niedziela, 6 kwietnia 2014

Ciepło, bardzo ciepło.


Hej, hej!

Dzisiaj było tak ciepło, prawie jak latem... Uwielbiam, gdy jest gorąco. Wygodnie jest wyjść na dwór w krótkim rękawku. c:
 Postanowiłam wykonać huśtawkę dla plastików. Niby proste, ale ciągle plątały mi się sznurki, które mogły doprowadzić do szewskiej pasji. Plus Mel było niezwykle trudno usadzić. ;-;
Jedyne czego nie lubię, gdy jest ciepło to słońce przy robieniu zdjęć w plenerze, wiec dzisiaj hojnym 'cieniodawcą' została moja mama. Wyrazy uznania dla niej.

No to czas na zdjęcia, enjoy! 
Piękne ubranka by Magu Chan











Co sądzicie o zdjęciach? 
Jak skończę lalkowy pokoik chcielibyście post o nim? :)

Pozdrawiam
Pillow