Hello!
W końcu spadł śnieg. U mnie leży już od tygodnia, ale pomińmy ten fakt. Postanowiłam wybrać się z plastikami na sesję w śniegu. Pogoda była idealna - nie było dużego wiatru, mróz umiarkowany. Niestety na dłuższe klękanie i tak było zbyt zimno, a lalki i tak zwiewało. Skończyło się na samym fotostory i 'sesji' w domu. ._.
M:To do dzieła! R: Jasne, kapitanie. |
M: Najpierw największa kula. |
R: Głowa jest bardzo ważna. |
R: Długi nosek też jest potrzebny. |
M: Oczka... |
M&R: I łapki! |
M: Zmęczyłam się... R: Ja też. |
M: Jak go nazwiemy? R: Kogo? M: Noo Pana Bałwana. R: Nie wiem, może Bernard? M: Niech będzie! |
M: Rosalie, co ty robisz? |
R: A masz! |
M: O! Ty mała małpo! |
R: Ojoj... |
R: Wracajmy, zimno. |
Dziewczyny poszły do domu, przebrały się i wskoczyły pod kocyki...
♥♥♥
Oglądały filmy...
Popijały gorące kakałko...
Następnie ci starsi poszli czytać...
A młodsi pobawić...
Po męczącym dniu dziewczynki zasnęły...
Podobało się?
Mam jeszcze kilka zdjęć Rosie w stocku. Ona tak słodko wygląda. *u*
Będę niezmiernie wdzięczna jeśli napiszecie mi co mogę poprawić w swoich zdjęciach.
Do następnego posta!
Pillow
Masz śliczne lalki =^.^=
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem te zdjęcia są świetne,naprawdę wyszły Ci ślicznie.
OdpowiedzUsuńWedług mnie zdjęcia są bardzo ładne, podobają mi się. :3
OdpowiedzUsuńRosie jest taka śliczna! ^.^
hej jesteś świetna :*
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
http://wariatka-jest-tylko-jedna.blogspot.com/
obserwuje mam nadzieje ze sie oddzieczysz :P